Maciak. :>

hm. dla Angie może przyjaźń? albo dobrzy znajomi. w końcu oboje z Aer

Proponuję dobrych znajomych. Ale nie takich co zagadują do siebie po każdej lekcji jak stereotypowi przyjaciele, raczej coś słabszego. Żeby się dobrze dogadywali, czasem pogadali... no wiesz. (; co sądzisz?

i jakbyś mogła to uaktualnij temat Andiego, co?: D

Cóż, w sumie Jose w miarę mógłby się na kolegę nadawać, ale jest starszy i z wymiany, także nie wiem, jak chcesz.
Mat Miyu raczej nie polubi, nie wiem, może ją dręczyć lub olać.
A znowu z Kami mogą rywalizować, nie wiem, na jakim tle. Ale to jak chcesz, serio, bo totalnie nie mam pomysłów

Z Jose kumple, co prawda znają się niedługo, ale udaje im się dogadać. c: Mi pasuje, jak najbardziej.
Miyu... hmm... sądzę że raz na jakiś czas mogliby się uroczo pożreć, ale tak to raczej obojętna relacja, hm?
A o Kami właśnie myślałem : D Ale że Mat raczej stroni od rywalizacji, bo uważają za wyjątkowo destrukcyjną, to może coś w rodzaju takiej zadziornej, pozytywnej znajomości? Że się zaczepiają, czasem wymienią ironiczne uwagi, ale cały czas z uśmiechem na ustach? c:

ok, może tak być

Spoczi. Wpisuję ;D

Vivian może pałać do niego pewna sympatię ze względu na ten sam dom.
Lisette, nie będzie za nim przepadac bo np jest zbyt gejowski dla niej.
No i Robin jeszcze. Chcesz coś z nauczycielem?